Dyniozaurowe pyszności

*Konfitura z dyni*

Konfitura z dyni nie jest czymś, czym mogłabym się zajadać bez opamiętania. Zdecydowanie wolę krem z dyni na ostro. Ale z 1,5kg kawałka wyszło symboliczne 3 słoiczki.


*Jak przygotować konfiturę z dyni?*

Bardzo prosto. Dynię obieramy ze skóry i oczyszczamy z pestek, a następnie kroimy w małą kostkę (ok. 3 x 3 cm). Wrzucamy do garnka, dodajemy pół szklanki wody (tak by nic się nie przypaliło) i dusimy pod przykryciem do miękkości.

Gdy dynia zacznie się rozpadać dodajemy cukier według uznania (na 1,5 kg dyni dałam ponad 1,5 szklanki cukru) oraz miąższ z 1 pomarańczy i sok z 1 mandarynki i 1 cytryny oraz pół laski wanilii. Wysmażamy do uzyskania pożądanej konsystencji.

(Składniki: dynia,cukier,woda,wanilia,pomarańcza,mandarynka,cytryna.)

*Zupa krem z konfitury dyniowej*

Z 1 słoiczka konfitury postanowiłam przygotować krem na słodko.

Konfitura jest gęsta i bardzo słodka, więc należy dodać sporo wody i wszystko razem zblendować (w razie potrzeby stopniowo dolewając więcej wody). Wszystko podgrzewamy. Następnie dodajemy trochę kwaśnej śmietany (1-2 łyżki) by zneutralizować słodycz. Doprawiamy cynamonem. Podajemy z plasterkami jabłka i posiekaną gorzką czekoladą.


Smacznego!