Karmel & pomarańcze

Zaczęło się od pomarańczy lezącej w kuchni. Jakoś nie miała wzięcia, a przyszedł weekend, poczułam zew na słodkości i pieczenie ciasta. Wybór padł na odwracane ciasto z pomarańczą. Pyszne i proste w wykonaniu. Przepis poniżej:

* 1 pomarańcza
* laska wanilii przekrojona na 4 części
* 160 g cukru
* 4 łyżki masła

Pomarańczę myjemy i sparzamy, a następnie kroimy w cienkie plastry (można obrać ze skórki, ja wolę ją zostawić). W garnuszku roztapiamy masło i cukier, mieszając do uzyskania karmelowo-bursztynowej masy. Trzeba uważać, żeby się nie przypaliła. Jest gotowa, kiedy na brzegach garnuszka pojawiają się pęcherzyki powietrza. Masę wylewamy do natłuszczonej formy (ja użyłam foremki do pieczenia babki), na niej układamy pokrojoną wanilię i plastry pomarańczy.
Jeśli forma ma odczepiane dno, warto wyłożyć ją folią aluminiową, bo karmel będzie wypływał.

Ciasto:

* pół szklanki oleju
* pół szklanki soku z pomarańczy (dałam 1/4)
* pół szklanki cukru
* 3 jajka
* 190 g mąki
* 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
* skórka starta z pomarańczy (opcjonalnie)
* aromat do ciasta (najlepiej pomarańczowy)

Ubijamy pianę z cukru i białek. Następnie do masy dodajemy żółtka,miksujemy chwilę. Dodajemy po trochu olej, mąkę z proszkiem i sok z pomarańczy, aromat i mieszamy do połączenia składników. Przygotowane ciasto wylewamy do foremki i pieczemy ok. 50 min w 180 stopniach.
Po upieczeniu należy ciasto wyjąć z piekarnika, odczekać jakieś 5 min i położyć na foremce talerz/paterę na jakiej chcemy podawać ciasto. Foremkę z talerzem odwracamy, żeby wyjąć nasz wypiek (można popukać, ale zazwyczaj samo wyjdzie). I gotowe. Smacznego!


Przepis znalazłam na świetnym jedzeniowym blogu, o tu: przepisy-aleksandry.blogspot.com/(…)swiateczne-cias…